Każdy opiekun konia chce, aby jego zwierzę miało lśniącą, zdrową sierść. Jej wygląd to jednak nie tylko kwestia estetyczna. Wiele mówi ona również o stanie zdrowotnym. Piękna okrywa włosowa to więc efekt holistycznego podejścia w opiece nad koniem.
Aby koń mógł zachwycać piękną, błyszczącą grzywą i ogonem, konieczne jest połączenie dobrze zbilansowanej diety z codzienną pielęgnacją, a w niektórych przypadkach także wyeliminowanie chorób, które mogą wpływać na wygląd końskiego włosia. Zmiany w jakości okrywy włosowej konia są bowiem często pierwszym sygnałem, że ze zdrowiem zwierzęcia dzieje się coś złego.
Dieta podstawą pięknej sierści
Źle skomponowana dieta, która nie dostarcza zwierzęciu odpowiednich ilości substancji odżywczych, niemal zawsze odbije się również na wyglądzie jego okrywy włosowej. Bardzo ważnymi substancjami, które mają na nią wpływ są np. cynk czy biotyna.
– Niedobór cynku znacznie wpływa na wygląd sierści, a nawet całej skóry, gdyż pełni on ważną funkcję w gojeniu się ran. Jego odpowiedni poziom w organizmie skutkuje natomiast szybszym porostem włosów. Z kolei witamina B7, znana jako biotyna, wspiera zarówno prawidłowy wzrost okrywy włosowej, jak i kopyt. Ma ona szczególne znaczenie zwłaszcza w okresach linienia, czyli wiosną i jesienią – informuje Katarzyna Żmuda, specjalistka ds. żywienia i dietetyki zwierząt, ekspertka laboratorium diagnostyki weterynaryjnej Pets Diag.
– Aby zadbać o pięknie wyglądające włosie, możemy włączyć do diety oleje roślinne, np. lniany lub słonecznikowy. Łącznie z tłuszczami z paszy, nie powinny one jednak stanowić więcej niż 10% dziennego zapotrzebowania kalorycznego – dodaje ekspertka.
Poza samą jakością sierści, pozostaje jeszcze kwestia jej koloru. Włosie karych koni czasami staje się matowe i traci głęboki kolor. Może to wynikać z działania promieni słonecznych, ale także z niedoboru miedzi w organizmie, która jest bardzo ważnym składnikiem i odpowiada również za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego.
Należy również pamiętać, że podobnie jak inne zwierzęta, konie zmieniają sierść na wiosnę i jesień. W tym okresie zapotrzebowanie na niektóre pierwiastki może być zwiększone, dlatego warto być wtedy bardziej wyczulonym na zmiany w wyglądzie zwierzęcia i w razie potrzeby zastosować suplementację. Specjalne preparaty często zawierają substancje wspomagające nie tylko sierść, ale także skórę, takie jak biotyna, cynk, kwasy omega-3 i 6 czy lecytyna.
Wygląd sierści wskazówką na temat stanu zdrowia konia
Już na pierwszy rzut oka możemy stwierdzić, czy koń ma gładką i lśniącą sierść, czy też wręcz przeciwnie, co daje podstawy do wstępnej oceny stanu zdrowia zwierzęcia. Zdarza się, że za nieestetyczny wygląd włosia odpowiadają choroby.
– Zaalarmować powinny nas objawy takie jak ubytek sierści, nadmierne jej wypadanie poza okresami linienia, łuszczenie się skóry. Reagujemy również kiedy widzimy, że koń często próbuje się drapać. Takie symptomy mogą świadczyć o niedoborach, ale także o alergiach, obecności pasożytów lub o grzybicy. Im szybciej wykonamy odpowiednie badania i odnajdziemy przyczynę problemu, tym lepiej. Pasożytami lub grzybicą mogą przecież zarazić się inne konie w stajni – tłumaczy Katarzyna Żmuda.
Jeżeli występują problemy z okrywą włosową konia, których przyczyn poszukujemy, możemy rozważyć badanie EHAA wykonywane bezpośrednio z włosia konia.
– W zdiagnozowaniu choroby zwierzęcia może pomóc badanie EHAA, które wykonywane jest bezpośrednio z włosia konia. Warto je wykonać, aby poznać poziom makro- i mikroelementów i ich proporcje w organizmie zwierzęcia. Początkowo zaburzenie tej równowagi może objawiać się na skórze czy sierści konia, jednak przy braku reakcji problem będzie się tylko pogłębiał, czego konsekwencją mogą być poważne choroby.
Do tego badania próbkę możemy pozyskać we własnej stajni. Wystarczy wyciąć niewielką ilość włosia z grzywy i przesłać pocztą do laboratorium, aby po kilku tygodniach otrzymać wynik z obszerną interpretacją – informuje Katarzyna Żmuda, specjalistka ds. żywienia i dietetyki zwierząt, ekspertka laboratorium diagnostyki weterynaryjnej Pets Diag.
Odpowiednia pielęgnacja
Wygląd sierści zależy nie tylko od czynników wewnętrznych, ale również od tego, w jaki sposób ją pielęgnujemy. Konia należy regularnie wyczesywać, aby pozbyć się martwych włosów, a także kurzu czy innych zanieczyszczeń, które osiadają na sierści każdego dnia. Czasami konieczna będzie kąpiel. W sprzyjających warunkach atmosferycznych jest ona dla konia całkowicie bezpieczna.
Możemy także zaopatrzyć się w specjalne preparaty, które odżywiają i nabłyszczają włosie. Zawierają one substancje nawilżające i zapobiegające sklejaniu się włosów, a niektóre mają także działanie przeciwsłoneczne lub przeciwłupieżowe.
Rytuał pielęgnacyjny rozpoczynamy od przetarcia konia plastikowym bądź gumowym zgrzebłem kolistymi ruchami, a następnie wyczesujemy go twardą szczotką – pod włos i z włosem. Te dwa kroki pozwolą na usunięcie zanieczyszczeń.
Następnie używamy miękkiej szczotki na całej powierzchni ciała oraz specjalnej do rozczesanie długich włosów, czyli grzywy i ogona. Na tym etapie możemy również zastosować odżywkę, która wzmocni włosy od zewnątrz. Na koniec oczyszczamy kopyta. Codzienne przeprowadzanie całego procesu u zdrowego konia zaowocuje pięknie wyglądającą okrywą włosową.
Połączenie wysokiej jakości diety, wzbogaconej w razie potrzeby odpowiednimi suplementami i prawidłowej pielęgnacji, jest więc przepisem na błyszczącą, zdrową sierść u konia. Zwracając uwagę na wygląd okrywy włosowej i codziennie ją pielęgnując jesteśmy jednak w stanie wychwycić również ewentualne problemy zdrowotne już w zalążku.
Leave a Reply